swojskie-klimaty.pl
Archive for the '**** PO MOJEMU***' Category
w tym roku Dziwnów po mojemu
Author: MALVOYmaj w ogródku
Author: MALVOYPolowanie – piękna bestia
Author: MALVOYDzisiaj, na naszym zakładowym podwórku obserwowaliśmy jak jastrząb upolował gołębia….
Obserwowaliśmy to zastanawiając się czy ratować gołębia czy pozwolić na jego śmierć….
może gołąb był chory i nie mógł uciec, a więc naturalna selekcja…
ale gołębia żal…… ale taka jest przyroda…..
jednocześnie podziwialiśmy i patrzyliśmy zahipnotyzowani na to co dzieje się na naszym podwórku
jesienne aktualności 2014…..
Author: MALVOYNa tę chwilę
Do zdecydowanych plusów z oławskiego podwórka :
- otwarcie nowej knajpki na Strzelnej, jeszcze nie byłam, ale słuchy jak najbardziej pozytywne a fotki potraw , że ślinka leci…
- trzeba będzie koniecznie się wybrać. I do tego swojska nazwa – nareszcie! super pomysł – gratuluje
- akcja ze sprzataniem lasu fajnie zorganizowana przez Nadleśnictwo, na lesników zawsze mozna liczyć tak jak i na naszych ZHP i ZHR ;
- Kryspin M. na fb ładnie opisuje oławską, urzędniczą rzeczywistość…. jak miło, że coraz więcej ludzi to widzi ( i co z tego?!) …… łączę się w bólu , szkoda tylko, że to tak „wyborczo” …
- Młyńska – browar , jest już? bo nie słychać?
- Janusz Kordys przystąpił do akcji systematyzowania naszych obiektów wpisanych przez konserwatora do rejestru zabytków , Janusz oczywiście fotografie, my , czyli OST Ryczyn , reszta……
minusy:
- z „zielenią” zupełna porażka , m.in cmentarz na Nowym Górniku, który w zeszłym roku został tak ładnie „odgruzowany” znów wygląda jakby urzędnicy specjalnie ogrodzili i klucz od bramy zgubili…. ? – a o tablicy już nie wspomnę……
- z ośrodka kultury, przepraszam – „Sztuki” wyrzucili kurs Tai Chi - bez reklamy i ogłoszeń to pewnie, że chętnych nie będzie….. szkoda, wielka szkoda…. A przecież to dobiero jest SZTUKA ! )
zapusty czyli Dzień Pączka :)
Author: MALVOYTumsa Nakte
Author: MALVOY
http: //youtu.be/hvKZsuBGkpk
Tumsa Nakte w wykonaniu Ainarsa Mielavs’a
Folk rodem z Łotwy. Łotysze niesamowicie przywiązani są
do swojej tradycji, kultury
i to mi się w nich podoba.
Wydali sporo płyt ze swoją specyficzną, przepiękną klimatyczną muzyką.
Najgorsze, że te płyty dostępne są chyba tylko na Łotwie i tylko w Rydze.
Chyba, ja w każdym razem po tą płytę zorganizowałam wyjazd m.in na Łotwę…
Nie wiem, czy to dlatego, że pierwszy raz usłyszałam to w pięknych okolicznościach
przyrody….. (pogoda, jezioro, jacht, itp. …..
musiałam ją mieć,
bo pierwszą wersję po prostu zdarłam
czy dlatego, że to to co mi w duszy gra……..
Tumsa nakte czyli nocna mgła ….
słucham i widzę … las, polana, mgła,
konie z parującymi chrapami…. i cisza, spokój….
Odnajdując Tumsa nakte teraz , znalazłam drugi utwór Ainarsa Mielavs ,
mniej folk a bardziej pop,
nie znam się na muzyce , nie rozróżniam za bardzo stylu,
kategorii itp,
muzykę odbieram
bardziej intuicyjnie czyli wrażeniami i jak wpływa na mój nastrój, a ten kawałek
również pozytywnie mnie nastraja
polecam do posłuchania, zapewniam, że poprawi humor.
http: //youtu.be/Sa8RcQsL27o
przy okazji….
Author: MALVOY14.02.2014 r i znów ochodzimy świętego Walentego, obrońcę przed ciężkimi chorobami zwłaszcza umysłowymi, nerwowymi i epilepsją…
w tych warunkach i w „tym klimacie” jakoś mnie to nie dziwi
Za to święto miłości i zakochanych obchodzimy wg naszej, Słowiańskiej tradycji w noc przesilenia z 23/24.06.
Zdecydowanie więc, opowiadam się za świętowaniem w Noc Kupały lub inaczej, w Noc Świętojańską .
Mamy swoją tradycję i powinniśmy się jej trzymać i kultywować.
Poza tym Walentynki powstały nie dlatego, żeby uczcić zakochanych tylko dlatego, żeby kupcy w okresie zastoju handlowego mogli sobie zarobić.
Przesilenie letnie , w Noc Kupały pali się ogniska, zbiera zioła, robi się wianki, świętuje się razem z przyrodą, której jesteśmy częścią czyli jest to naturalne,
a nie sztuczne jak Walentynki ….
Obejrzałam sobie klip „Happy Oława ” – świetna rzecz!
Gratulacje dla autorów, miło się patrzy :)
Zaczynam zbierać chętnych na wycieczkę do Kanigury w poszukiwaniu tajemniczych głazów,
będzie to w którąś z najbliższych sobót lub niedziel – dopóki brak liści i widoczność lepsza.
To będzie jak poszukiwanie skarbu bo i jest to skarb, nasz oławski. Obfotografujemy i głazy i miejsca,
zaznaczymy na mapie i zrobimy kolejną trasę turystyczną .
Chętni info w komentarzu. :)